Dzisiaj w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Warszawie odbyła się sprawa sądowa, na której Sąd zadecydował o odrzuceniu skargi złożonej przez PU Hetman, na decyzję Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska o wygaszeniu Instalacji do przetwarzania odpadów komunalnych.
O sprawie pisaliśmy już wielokrotnie.
11 lipca 2017 roku, Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska, z powodu braku posiadania przez PU. Hetman pozwolenia zintegrowanego, podjął decyzje o wygaszeniu Instalacji przetwarzania odpadów znajdującej się przy ulicy Turystycznej w Nadarzynie.
W skutek odwołań firmy PU Hetman, ostateczna decyzja nastąpiła jednak dopiero 24 maja 2018 roku, a właścicielowi firmy od tego momentu wyznaczono trzy miesięczny okres przejściowy na wygaszenie instalacji.
Przedsiębiorstwo odwołało się jednak od tej decyzji do WSA, które 13 września postanowiło wstrzymać wygaszanie instalacji do momentu rozpatrzenia sprawy.
Sąd w swoim dzisiejszym uzasadnieniu oddalającym skargę tłumaczył, iż rozumie sytuację właściciela firmy, podnoszone przez niego i pełnomocnika argumenty o pracownikach, którzy będą musieli być zwolnieni, kredytach, leasingach, które na tą działalność zostały zaciągnięte i sytuacji na rynku, ale jedynym powodem dla którego ta decyzja została wydana jest brak pozwolenia zintegrowanego, a tego do tej pory przedsiębiorstwo nie uzyskało i postanowienie Sądu nie mogło być inne.
Nie mniej na koniec uzasadnienia, sędzia rzuciła jeszcze prezesowi PU Hetman koło ratunkowe informując, że jedynym ratunkiem w tej chwili jest dla niego to, że sąd pozytywnie rozpatrzył wniosek o wstrzymanie decyzji wygaszenia instalacji do terminu prawomocnego rozpatrywania sprawy przez sądy administracyjne.
A to oznacza, że jeżeli pełnomocnik firmy PU Hetman złoży wniosek o kasację wyroku, to okres do momentu wyznaczenia terminu sprawy kasacyjnej, będzie można wykorzystać do uzyskania pozwolenia zintegrowanego i zakończenia pozytywnie sprawy, czego sędzia serdecznie życzyła prezesowi.