Proekologiczna Gmina!

Ostatnio słychać, że Gmina Nadarzyn, a może nie sama Gmina, a jej wójt stawia na ekologię. Dzisiaj jak można było się dowiedzieć z gminnych mediów, wójt przyjechał do pracy na rowerze. Nie wiadomo tylko, czy tak już będzie codziennie, czy było to na potrzeby sesji zdjęciowej.  

To jednak nie wszystko. Już w czerwcu na sesji Rady Gminy, padła jedna z pierwszych ekologicznych zapowiedzi. Wójt poinformował radnych, że Urząd Gminy Nadarzyn rezygnuje z wody w plastikowych butelkach. Co prawda jedna z radnych zapytała, czy teraz wodę będą pili z wiader, ale wójt uspokoił, że aż tak tragicznie nie będzie i radni otrzymają wodę, ale w butelkach szklanych.

Nic tylko gratulować. I wszystko byłoby wspaniale, gdyby ekologia nie kończyła się na czubku nosa wójta, w blasku aparatu jednego ze "społeczników".

Jak już wczoraj informowaliśmy, dół z którego wybrano żółty piach, zasypywany jest właśnie taką "ekologiczną" ziemią jak na zdjęciu. Gruz, odpady pobudowlane, deski, gałęzie, folia, kamienie i to wszystko na obszarze Wojewódzkiego Obszaru Chronionego Krajobrazu.  
Działka należy do Gminy Nadarzyn i mimo że o sprawie została poinformowana Straż Gminna proceder zasypywania trwa nadal. 

Co więcej, inspektorzy ds. interwencyjnych z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, którzy pojawili się w piątek, na działkach sąsiadujących z miejscem prowadzonych wykopów, ujawnili magazynowanie odpadów w postaci gruzu budowlanego, mas ziemi oraz odpadów zielonych. Jak zauważyli ich magazynowanie nie było związane z prowadzoną na tym terenie działalnością gospodarczą, w związku z tym uznali, że odbywa się ono w miejscu na ten cel nieprzeznaczonym.

W związku z zaistniałą sytuacją wysłali do Gminy pismo, w którym informują wójta, aby ten sprawdził, czy nie zachodzą przesłanki do wszczęcia postępowania administracyjnego i nakazują posiadaczowi odpadów ich usunięcie.

Jak jest więc z tą ekologią w Gminie Nadarzyn? Czy będzie ona tylko tam gdzie wójt i aparat fotograficzny, czy może kierownicy referatów, pracownicy, koordynatorzy zainteresują terenami na których planowane są inwestycję?