29 kwietnia 2024, imieniny obchodzą: Piotra, Rity, Angeliny

~do bossy
08:44 28-04-2024
A niech sobie ogarnia, byle to nie odbywało się w centrum Nadarzyna. Niech... więcej »
~Bossy
00:42 28-04-2024
Przestańcie się czepiać Hetmana ktoś musi nasze śmieci ogarniać. Chcecie... więcej »
~jerzy
18:33 26-04-2024
Ponad 3000zł miesięcznie za nic nierobienie to jest się chyba o co bić.... więcej »

Z pamiętnika bezrobotnej

Komentarzy (14)
04-05-2014

Fot.: freeimages.com

  Pierwsze CV jakie wysyłamy w życiu, w rubryce opisującej nasze doświadczenie zawodowe zawiera zwykle wzmiankę o jakimś wakacyjnym sprzedawaniu okularów. Z czasem rubryka doświadczeń rośnie i pęcznieje. W moim przypadku przez lata napęczniała doświadczeniami zawodowymi od kasjera sprzedawcy, poprzez bibliotekarza, kucharza, telemarketera, panią świetlicową, sprzedawcę butów i kilka innych pomniejszych, nie wartych wzmianki, prac które miałam wątpliwą przyjemność wykonywać. Wiadomo, kryzys. Minęły te czasy, kiedy człowiek kończył studia, albo zawodówkę i całe życie pracował na jednym stanowisku. Zresztą, może gdybym wiedziała jakie czasy nastaną, w ogóle nie poszłabym na studia – ale nauczyła się jakiegoś użytecznego zawodu – szwaczki, spawacza, kierowcy wózka widłowego, tudzież - dekarza, których to mamy deficyt w Polsce i z powodzeniem importujemy ich z Ukrainy. Zresztą nie mam nic przeciwko ukraińskim dekarzom i murarzom. Swoich przecież wysłaliśmy na eksport do Wielkiej Brytanii i Irlandii.

   Po studiach zaczęło się więc wielkie poszukiwanie pracy. Pierwszą firmą, która potraktowała mnie poważnie – to znaczy oferując socjal, umowę, płatne urlopy i ośmiogodzinny dzień pracy, była znana sieciówka. Dołączyłam do sporego odsetka magistrów-kasjerów- sprzedawców. Niejednokrotnie muszących wykonywać polecenia ludzi, których poziom mentalny niewiele różnił się od inteligenci elektrycznego wózka widłowego, który dzięki uprzejmości znanej sieciówki, nauczyłam się obsługiwać do tego stopnia, że z nudów na magazynie mogłam z powodzeniem jeździć nim wyczynowo. Nie narzekam, było fajnie – prawie przez 2 lata. Praca odebrała mi jednak wszelkie ambicje, jakie miałam do tej pory.

   Szok przeżyłam, kiedy starając się z braku laku o podobną pracę usłyszałam, że nie nadaję się ze względu na liczne zawody, jakie wykonywałam. Moje doświadczenie okazało się „chaotyczne”. To,  że uważałam siebie za osobę pracowitą i zawsze wyznającą zasadę – żadna praca nie hańbi – podziałało na moją niekorzyść. W miarę podejmowania przeze mnie kolejnych prób znalezienia swojego miejsca zawodowego, odczuwałam coraz bardziej narastającą frustrację. Kontakt z bezdusznym urzędem pracy, uświadamiał mi  jak bardzo nie tylko potencjalny pracodawca, ale i państwo ma mnie gdzieś. Non stop napotykam na coś, co nie ma nic wspólnego z rzeczywistym ogłoszeniem o pracę. Przedstawiciel handlowy to zazwyczaj sprzedawca obnośny. Konsultant do spraw obsługi klienta to nic innego jak telemarketer, a śmieciowa umowa lub praca na czarno to chleb powszedni.
  
Może następnym razem, kiedy zadzwoni do was telemarketer choć w miły sposób mu odmówicie. Po drugiej stronie słuchawki może być, osoba która jest już równie zdesperowana jak ja. Czasami naprawdę trudno mi uwierzyć, że nie ma dla mnie żadnej pracy i jestem skazana na sprzedawanie ręczników na Wólce Kosowskiej albo roznoszenie ulotek. Wszak udowodniono, że długi okres pozostawania bez pracy wpływa destruktywnie na człowieka, a ja powoli zaczynam to działanie odczuwać. Wysyłanie kolejnego cv i listu motywacyjnego, w którym ambitnie naściemniam, że jest to moja wymarzona praca, i to właśnie ja jestem idealną kandydatką na – asystentkę, dziennikarkę, piekarza, sprzątaczkę (niepotrzebne skreślić) – zakrawa na farsę.  Miewam dość tej farsy,  a z miesiąca na miesiąc nadzieja mnie coraz bardziej opuszcza.


J. B. Nadarzyn 2013

Komentarze:
07-05-2014
~toff:
Przepraszam Ludkowie za moje błędy ort. Stary już jestem i chyba nie dam rady wpoic sobie poprawnej pisowni ęzyka ojczystego. Firmy miałem dwie, zrezygnowałem gdy okazało się ze po opłaceniu pracowników (po 3200netto) mam u ludzi 38tys. do odebrania a na fajki dała mi żona. Spotykam ich często w Nadarzynie i wstyd mi upominać się o swoje.  więcej
07-05-2014
~ ~do narzekających::
I proszę poczyjcie trochę słownik j. polskiego. Nie piszcie jak Toff pracodawcą tylko pracodawcom. cyt. 06-05-2014~toff:Jeśli prawo pozwala pracodawcą zarabiać na nas na nowe samochody klasy S to oni chętnie biegają do salonów. pracodawcą tylko pracodawcom. I wiele wiele innych błędów na poziomie szkoły podstawowej, bo nikt was nie zatrudni. Miłego dnia. (_._)  więcej
07-05-2014
~do narzekających:
Macie czas, przez cały dzień pisać różne narzekania. W tym czasie możecie coś zrobić i zarobić. To czemu nie założycie sobie firm, choćby własnej działalności, wtedy będziecie tymi co jeżdzą samochodami klasy S. Przecież tak łatwo o pracowników, dacie im po 5000,00 na rękę to będą pracować i was chwalić. A może przyczyna waszych narzekań jest prozaiczna, brak wam wiedzy i nie nadajecie się do jakiejkolwiek pracy, potraficie tylko narzekać i uważacie, że należy wam dać wszystko, a nic od nie wymagać? Pozdrawiam prowadzący własną działalność. (_._)  więcej
06-05-2014
~ktosik:
no właśnie i to co teraz napisałeś toff to robi obecny rząd to on na to pozwolił obcemu kapitałowi i zniszczył polski handel a ten nieliczny który został i utrzymuje jeszcze nasze państwo musi kombinować bo jak splajtuje to emerytur nie uświadczymy
06-05-2014
~toff:
Jeśli prawo pozwala pracodawcą zarabiać na nas na nowe samochody klasy S to oni chętnie biegają do salonów. 1 czy 2 miliony tyrają na tz. śmieciówkach, pracodawca daje dwie umowy 1-sza na 36zł z której pracownik jest ubeżpieczny a z 2-giej odprawadzany jest tylko podatek. Samozatrudnienie, 95% załogi zarabie 1350brutto, zakłady pracy chronionej gdzie rencistów na siłe upycha sie na stanowiskach mało wydajnych; sprzątaczki, ochrona, biuro.......... To wszystko patologia tylko ze kapitaliści mają odpowiednie papierki i dla urzędów wszystko jest OK.   więcej
06-05-2014
~m.k.:
Odstawcie myślenie przez kalki polityczne na boczny tor. W wielu przypadkach brat bratu (czyt. Polaka Polakowi) daje lub nie daje danej pracy. Jako społeczeństwo się nie umiemy wzajemnie wspierać, a mentalnie z łatwością każdego podejrzewamy, że chce nas wykorzystać. Na pewno nie bez powodu jest takie podejrzenie. Niemniej za granicą (Francja, Irlandia) jakoś dziwnym trafem przełożeni częściej wiedzą, że nie tylko oni chcą zarobić na dobry samochód, dom i wakacje, ale także ich podwładni i każdy ma do tego prawo.  więcej
05-05-2014
~Korwin Mike to jeden z niewielu facetów z klasą.:
05-05-2014
~toff:
Korwin-Nike.!? DZIEKI to ja wole komune z lat 70-tych.
05-05-2014
~Mag:
Dlatego trzeba głosować na Nową prawicę JKM a nie na "bandę czworga"
05-05-2014
~toff:
To nieistotne czy u władzy jest PO,PSL,PIS czy SLD każda ta partia dla naszego dobra wchodzi w ty.ek Lewiatanowi. Dobrym przykładem jest wprowadzenie tż. śmieciówek przez tw. Leszka.
05-05-2014
~po 40:
tylko ,że PO i PSL zniszczyło Polski handel ,przemysł, młodzi tysiącami emigrują za praca bo w Polsce jej brak
05-05-2014
~Mam 50 lat i dwóch symów:
Wszyscy chcą studiować i znaleść pracę za 5 lub 7 tysięcy niestety tylko najlepsi mają taką szansę tylko ci którzy nie tylko studiowali i balangowali ale już podczas nauki myśleli o przyszłości. I tu nie ma znaczenia czy PO i PSL i inne ugrupowanie nic nie dostaną za darmo trzeba tyrać aż do usranej śmierci   więcej
05-05-2014
~T:
Oto cała Polska za rządów PO-PSL, oby skończyli na śmietniku histori.
04-05-2014
~toff:
Hm.!? Hm.!? Oto Polska właśnie. Znam ten ból beznadzieji a co jak trzeba przezyć we troje za 700zł a na CV choć obiecali. Dobrze ze człowiek ma przyjaciół którzy pomogą.
 
Copyright © 2010 - 2024 Nadarzyn.tv
WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE. DALSZE ROZPOWSZECHNIANIE ARTYKUŁÓW, ZDJĘĆ, FILMÓW, TYLKO NA PODSTAWIE PISEMNEJ ZGODY WŁAŚCICIELA PORTALU