Oprócz wyników wyborów na prezydenta, podawanych w tzw. mediach mainstreamowych i TVP, to rzeczywistość w postaci banerów wiszących w kampanii wyborczej powinny zmusić nas do refleksji w temacie szacunku do kandydatów.
Banery, to jeden z elementów kampanii wyborczej także w naszej Gminie, ale nie tylko one ją stanowiły. Gwoli prawdy należny też zauważyć trzy inne akcenty:
Można tu też dodać czwarty, spotkanie aktywu wyborczego Rafała Trzaskowskiego w hotelu GEORGE z panem senatorem Michałem Kamińskim.
Ze strony PiS, niestety były to działania bezbarwne.
Jak wyglądała kampania można zobaczyć na zdjęciach. Banerów Prezydenta Andrzeja Dudy zniszczono, aż 29, 6 ukradziono, natomiast kontrkandydatów zniszczono po 2 szt. (dane z policji). Osoby związane lub popierające Rafała Trzaskowskiego i Władysława Kosiniaka Kamysza nie były zainteresowane udostępnieniem zniszczonych banerów.
A można było przecież też tak, że jeżeli nie zgadzam się, to przedstawiam swoje argumenty, ale NIE NISZCZĘ. BO TO NIE MOJE.
Niestety, obawiam się, że będzie to jak w filmie "Kingzsajz" Przegrani będą nas dalej "kochać" i zarażać polityką miłości, tak długo... aż my ich pokochamy...
Ku pamięci chińska maksyma... "ZAZDROŚĆ, ALE NIE PLUJ NA LEPSZEGO"
Autor: r51